Słowo wstępne

 

Vortal internetowy Porcys miałem przyjemność zakładać razem z dwoma kolegami w wakacje 2001 roku. W krótkim czasie nasz serwis zajął dość istotne, jak sądzę, miejsce w krajobrazie krajowej krytyki muzycznej, nie unikając akcentów powszechnie uznanych za kontrowersyjne, ale też prezentując subiektywną, autorską systematykę dziejów muzyki XXI wieku i w efekcie znacznie przyczyniając się do powstania pewnego nieformalnego community polskich słuchaczy skupionych wokół muzyki niezależnej. 

Przez te lata wzrosła średnia wieku redakcyjnej kadry, a co za tym idzie, w sposób naturalny poszerzyły się nasze zainteresowania, sięgające teraz również muzyki poważnej, literatury, kina, sztuk wizualnych czy polityki. Wprawdzie muzyka pop na zawsze pozostanie priorytetem dla większości z nas, ale zdecydowaliśmy się założyć Porcys Media – stronę "siostrzaną" dla Porcys, której treścią będą publikacje poświęcone naszym pasjom z pogranicza kultury z wyłączeniem muzyki popularnej. Zwykle należą one do tak zwanej kategorii "high brow", ale czasem zahaczają też o sport, komiksy czy inne dziedziny rozrywki. 

Startujemy z tym pomysłem bez żadnych ambicji, bez misji, bez chęci udowodnienia nikomu czegokolwiek. Tematyka w obrębie poszczególnych działów jest dowolna i zależy od indywidualnych preferencji autorów. Aktualizacje planujemy nieregularne, aczkolwiek średnio raz na tydzień powinno się tu coś pojawić. Raz w miesiącu, poczynając od stycznia 2010, zaprezentujemy wspólnie jeden odcinek cyklu "Dokładnie 100 lat temu", podsumowujący to, co wydarzyło się równo wiek temu w każdej z dziedzin kultury. 

Zobaczymy, jak ta luźna inicjatywa się rozwinie. Na razie liczymy, że zarówno dla nas, jak i dla was, Drodzy Czytelnicy, serwis Porcys Media spełni rolę ciekawego "odlotu od tych wszystkich problemów dnia codziennego", które omawiamy we właściwym Porcys. Tylko tyle i aż tyle.
(Porcys Media, 2010)