PHARCYDE

 

Bizarre Ride II the Pharcyde (1992, hip hop) 8.6

Jazz-hop już zawsze będzie mi się kojarzył ze zgrabnie wyciętymi przez J-Swifta fortepianowymi pętlami na debiucie Pharcyde. Zresztą większość niefortepianowych bitów to też cymes – zapętlone damskie "ah, ah, well excuse me" w "I'm That Type of Nigga", "Passin' Me By" na bazie "Summer In the City" Quincy Jonesa, drżący Rhodes w "4 Better or 4 Worse"... Z komediowych nawijek o beztroskich melanżach ("I woke up in the mornin' to a girl who's butt's soft / Gotta brush my teeth / Clean my nuts off" w "On the DL") wyłania się ogólny obraz pozytywnych wibracji, ale Pharcyde mają też swoje pięć minut horroru, kiedy w "4 Better or 4 Worse" psychopata dzwoni do dziewczyny i straszy ją w dość sugestywny sposób ("The lane and I will pick your brain / I won't be good like you think I will / I'll take a hammer and start to drill your skull / And then I'll really start picking your brains cells / I will be / Licking, mm mm mm mm! Okay?"), na co przerażona laska odpowiada, że zaraz wzywa policję. Jest to mega śmieszny akcent, bo policja w rapie zwykle pojawia się z innych powodów.
(T-Mobile Music, 2012)

Labcabincalifornia (1995, hip hop) 7.1

This could be softer, this could be softer, maybe even too smooth, I don't know... I don't know. ✂ "Runnin'", "Hey You", "Y?", "Moment in Time", "Devil Music"

Plain Rap (2000, hip hop) 6.4

✂ "Trust", "Somethin'", "Misery", "Guestlist"

Humboldt Beginnings (2004, hip hop) 5.5

✂ "Knew U", "Illusions", "Dedication"

* * *

wśród wiernych fanów tej "innej grupy z Los Angeles", której kubańsko-jazzowo-taneczne wibracje stanowiły smakowitą przeciwwagę dla westcoastowego g-funku i zainspirowały pewnie niejedną "płytę pilśniową" – zawsze ścierały się dwie frakcje. jedna uważająca przebojowe Bizarre Ride za ich opus magnum, a druga wskazująca na bardziej wyrafinowany, acz mniej bezpośrednio wyrazisty sofomor Labcabincalifornia. obie pozycje BEZSPORNIE należą do spisu lektur obowiązkowych hip hopu i są chyba niestety wciąż "kryminalnie niedosłuchane" poza kręgiem "rapowych mord" (a może i w nim...?). z tym że ja osobiście wolę właśnie debiut, którego ćwierćwiecze przypada za ponad tydzień. stąd skromna plejka, z konieczności nadawana przez YT, bo Spoti nie oferuje nieco przewidywalnej, acz eleganckiej i jednak niedocenionej płyty Plain Rap. ale za to można tam uczcić 25-lecie, streamując specjalne okolicznościowe wydanie Bizarre.
(2017)

...i moje top 10:
1. On the DL
2. Knew U
3. I'm That Type of Nigga
4. Trust (remix)
5. Devil Music
6. Oh Shit
7. Runnin'
8. Soul Flower (remix)
9. Hey You
10. 4 Better or 4 Worse
(2014)